Machina stresu i pędu ruszy na nowo jak torpeda…
A teraz takie moje przemyślenia Osobiście wirusa się nie boję - ja jako ja Żyję od 20 lat z boreliozą i bartonellą, które zżerają mnie i zabijają powoli kawałek po kawałku każdego dnia. Jelita, żołądek, stawy, mięśnie, tarczyca, głowa, mózg itd
„Historia z wypiekami”
Kochani U nas już maraton świąteczny w pełni 🎄 Ciastka, pierniki, paluchy napieczone w kilogramach. Pierwsze makowce już w brzuchach, kolejne makowce już dojrzewają sobie w kuchennym ciepełku 🤗 Wiecie? Święta najbardziej mi się kojarzą z ciasteczkami. Kiedy mama po roku pełnym pracy
Jak to wszystko się zaczęło… CZ. I
Najgorszy jest zawsze drugi raz. To samo ciasto za drugim razem zawsze wychodzi gorzej niż to pierwsze. W Teatrze pierwszy spektakl często jest zagrany lepiej niż ten drugi. W kinie druga część naszego ulubionego filmu odbiega od poziomu części pierwszej.
Jak się żyje z boreliozą? W sumie to czasem się nie żyje.
Jak się żyje z boreliozą? W sumie to czasem się nie żyje. Ból, którego nie da się opisać. Po prostu się nie da. Dopóki ktoś go nie doświadczy osobiście, nie jest w stanie go sobie wyobrazić. Zaczęło się 18 lat temu od bólu